Od kilku lat walczę z kamicą nerkową (jestem po URS, ESWLx2 i próbie PCNL). Zmagam się też z depresją. Czy istnieje związek pomiędzy tymi chorobami? Czy depresja mogła być przyczyną kamicy nerkowej? Moje problemy z depresją pojawiły się równolegle z problemami z kamieniem w moczowodzie i kamicą odlewową nerki. Na poczatku wylądowałam na chirurgii z podejrzeniem zapalenia uchyłków, które później okazało się kamieniem w moczowodzie. Po zabiegu URS mój nastrój się pogorszył na tyle, że nie miałam siły na chodzenie do pracy. Ze względu na mój stan musiałam skorzystać z pomocy psychiatry. Po około 6 miesiącach leczenia depresji pojawiła się gorączka i ból pleców. Badania wykazały, że kamień, który był w dolnym kielichu jest kamieniem odlewowym i konieczne było leczenie ESWL.
Odpowiedź redakcji kamicamoczowa.pl
Depresja nie powoduje kamicy, ale zmiana nawyków u pacjenta np. ograniczenie ilosci wypijanych płynów może mieć z nią związek. Leczenie kamicy może być stresujące dla pacjenta co ma związek z ryzykiem wystąpienia lub zaostrzenia rozpoznanej wcześnie depresji.