Wczoraj miałam napad kolki nerkowej. W zaleceniach mam napisane żeby wykonać kontrolne badanie USG nerek za 5-7 dni. Nic mi w tej chwili nie dolega,a ból ustąpił w momencie podania leków przeciwbólowych na SOR gdzie trafiłam prosto z pracy. W badaniu USG był opisywany drobny kamień w ujściu moczowodu do pęcherza moczowego. Nic w moczu nie wysikałam a oddaję mocz do pojemnika. Muszę wyjechać na kilka dni i nie będę w stanie wykonać badania USG brzucha w zaleconym terminie. Czy USG nerek jest konieczne w takiej sytuacji kiedy podejrzewa się drobny kamień w moczowodzie a pacjenta nie madolegliwości?
Odpowiedź redakcji kamicamoczowa.pl
Zaleca się aby każdy pacjent po ataku kolki nerkowej był skonsultowany przez urologa. Badanie USG należy wykonać u każdego chorego po ataku kolki nerkowej nawet u chorego, który nie ma żadnych dolegliwości i wydalił złóg. Czasami bezobjawowy pacjent ma wodonercze spowodowane kamicę lub innymi przyczynami, które nie daje dolegliwości. Zdarza się, że pacjent wydala kamień, nie ma dolegliwości i myśli, że jest zdrowy a w rzeczywistości okazuje się, że problem kamicy moczowodu nie jest rozwiązany lub występuje inne schorzenie urologiczne, które spowodowało kolkę nerkową. Nie jest wymagane aby badanie było wykonane 5-7 dni po ataku kolki nerkowej, można je wykonać później w opisanym przypadku.